Ciuchy nie były problemem. W szafie mam pełno koszul z których wyrosłam, kamizelka - mojej mamy, bandany też znalazłam w szafie a okulary pożyczyłam od dziadka. Dodatki, czyli gitara i płyta są mojego wujka, ale obecnie leżą sobie grzecznie w moim pokoju. ☻ (Makijażu Maksowi nie robię, ponieważ on tego nie lubi a zresztą w tej stylówie nie był potrzeby, jeśli chodzi o włosy to też się zbytnio nie rozczulałam ... ) Musiałam już tylko znaleźć odpowiednią ścianę, co również nie było problemem ponieważ w moim domu jest wiele takich "pustych ścian". Później zabawa w fotografa, który niestety nie ma dobrego sprzętu i zdjęcia nie wychodzą w najlepszej jakości.. ale "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" ;)
Jeśli chodzi o moją inspiracje... ciężko powiedzieć. Stylizowałam go według własnego pomysłu, ale ogólnie miało wyjść coś w stylu retro. Czy wyszło ? Oceńcie sami ☻
+ dodatek specjalny - Maksym z poduszkowym "grzybem" na głowie :D
Kolejny filmik z tą i innymi stylizacjami. ☻☻
~ Julcyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz