niedziela, 28 kwietnia 2013

Koncert :)

Jest już ok. 23 a jutro do szkoły i jestem bardzo zmęczona, ale musiałam tu napisać teraz tą notatkę. Teraz ponieważ emocje po mini koncercie jeszcze nie opadły, więc pisze na świeżo :) Zacznę może od tego skąd miałam bilety... Wiec bilety dostała moja mama w pracy, dostała 4 więc pojechaliśmy całą rodziną do Filharmonii w Częstochowie. Na początku (jak zwykle) była pogadanka policji ponieważ to oni organizowali całą imprezę, gdy już przeprowadzili wszystkie konkursy i prezentacje oraz rozdali nagrody, nareszcie zaczął się występ.
Zespół, na którego koncercie dzisiaj byłam to:

Sumptuastic
Sumptuastic – polski zespół muzyczny, pochodzący z Bolesławca istniejący od 2001 roku. Muzyka jaką grają to pop z wpływami dance. Ogólnie nie słucham takiej muzyki, ale muszę przyznać, że wrażenie i show zrobili dobre. Wokalistka (Ola) była tam perełką. Zdarła sobie głos i pod koniec nie mogła nic powiedzieć, tak się w to wczuła. Szkoda, że nie słyszeliście jakie ona "brała" góry. To było piękne ♥ Lider trochę gorszy (wyglądający jak typowy disco-popowiec) śpiewać nie umiał, ale za to był dobry w gadce itp.(ma na imię Andrzej JANUSZ, hehe, dla wtajemniczonych)  ♥ Klawiszowiec też udany, obsługiwał dzielnie keyboard (mój instrument wcześniejszy) i ogólnie tworzył podkład niczym Jean Michel Jarre (heheszky) ♥ Perkusista, tak ostro walił tą pałką, że aż serducho skakało ♥ A dwoje panów gitarzystów - simple the best. Ten co grał na gitarze basowej miał takie ładnie wyprostowane włosy(*.*) ale grał niczego sobie ♥ A ten drugi to chyba grał na wszystkich możliwych gitarach od klasycznej zaczynając i kończąc na ostrej hard-rockowej. (i miał ładne buty z czerwonymi sznurówkami) Ogólnie to się też troszeczkę popisywał, ale grał bardzo, bardzo dobrze. ♥
Ze sceny po prostu leciał dym (i w przenośni i dosłownie), na prawdę jestem zaskoczona tym zespołem, bo po mimo, że nie słucham takiej muzyki, to świetnie się bawiłam :) 

Tutaj macie troszeczkę zdjęć i nagrać z tego mini koncertu (nie są dobrej jakości ponieważ nagrywałam telefonem, ale starałam się je poprawić w komputerze):














Filmiki niestety mają STRASZNĄ jakoś dźwięku i cały czas coś "charszczy" , ale siedziałam blisko głośników, a mój telefon to nie jest super kamera.. No ale zawsze jakaś pamiątka jest ☺



~Julcyk

1 komentarz: